Mężczyźni kosili kosami, a kobiety podbierały zboże, które trzeba było wiązać w snopki. Wiązanie nie było łatwe, gdy zboże było niskie lub suche, wspominają regionalistki. Dawniej kobiety nie tylko uczestniczyły w pracach polowych, musiały zadbać też o posiłek dla całej rodziny. Często wstawały wcześniej, by ugotować obiad zanim rodzina wyjdzie w pole. Podczas pracy robiono przerwę na odpoczynek i posiłek, zwykle siadając w cieniu polnej gruszy, która była nieodłącznym elementem wiejskiego krajobrazu.
Praca w polu była ciężka wspominają członkowie zespołu Polne Maki, ale wykonywano ją wspólnie, a czasu i sił wystarczało na śpiew lub choćby na to, by wieczorem posiedzieć z sąsiadkami na ławce przy drodze. Dziś praca rolnika wygląda zupełnie inaczej, a dawne zwyczaje żniwne przypominają głównie regionalne zespoły i grupy obrzędowe. W jedną z wakacyjnych niedziel żniwa i obrzędy żniwne Zespół Polne Maki prezentował w Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu.
W skansenie, na polach pod wiatrakiem rosły zboża które należało zebrać, zaproszono więc Zespół Polne Maki z Dołubowa, by przypomnieć zwyczaje żniwne i zebrać plony.
News

Dawniejsze żniwa z zespołem "Polne maki"
18.08.2020
Dziś żniwa to czas intensywnej pracy rolnika, który ma do dyspozycji nowoczesne maszyny, dawniej żniwa opierały się na pracy rąk ludzkich przypominają panie z Zespołu Polne Maki z Dołubowa.
Audycję znaleźć można w internetowym Archiwum Dźwięków KRP.
>>>>http://archiwum.radiopodlasie.pl/NEW/2020/08/03/z-rozspiewanymi-zniwiarkami-z-zespolu-polne-maki-z-dolubowa-o-zwyczajach-zniwnych-dawniej-i-dzis-rozmawiala-agnieszka-bolewska-iwaniuk/
fot. "Polne Maki"